sobota, 1 lutego 2014

Pracująco #6 - taka tam sesja typu fashion.


Oto moja niedawna metamorfoza z sesji zdjęciowej, gdzie mamy dokładny przykład na to jak makijaż potrafi postarzyć. A w dodatku co czyni z naszą twarzą modelowanie jej, aczkolwiek tutaj jeszcze spokojnie można było mocniej schować bródkę i "zwężyć" czoło.

Mam nadzieję, że od razu widać, iż to makijaż typu FASHION, a nie upiększający, stąd nie skupiałam się na tym, by dziewczyna wyglądała w nim uroczo/pięknie/cud, miód orzeszki, ale żeby nadać pewnego charakteru stylizacjom, co myślę, że całkiem mi się udało.

Trochę jak zawsze backstage'u.

 







Zrobiłam też dwie inne wersje, jak to często bywa na sesjach, gdzie makijaże chociaż jakoś nieznacznie się przekształca. Tutaj wersja na "mokro".


No i dodając większej pikanterii. Takie usta, aż się prosiły :D

No i efekty końcowe: 

 fot. magazine11th.com
modelka: Dominika Wnuk
wizaż/stylizacje: Emilia Lipińska








I na dzisiaj z mojej pracy to tyle, muszę to jakoś szczątkować, żeby wszystko było na bieżąco, a jednocześnie, żeby Was nie zarzucić tym wszędzie, bo pewnie moi znajomi na fb już mają mnie za to dość :)

pozdrawiam,
Emilia Cecylia

1 komentarz: