Dziś już Halloween , którego ja nie obchodzę, ale jako, że to dobra okazja na wyżycie artystyczne, to przedstawiam Wam moją kolejną propozycję. Tym razem na seksowną wampirzycę, co jak widać jest dość efektowne, a wystarczą naprawdę podstawowe kosmetyki i czynności oraz... ketchup zmieszany z sosem barbecue. Można domowymi sposobami? Można ;) Co Wy na to ?
Podoba się ? Udanej imprezy halloweenowej, jeśli się na taką wybieracie :)
A tak mnie poniosło z okazji zbliżającego się Halloween. Ja tego dnia to nie obchodzę, ale każda okazja do eksperymentowania z makijażem jest dobra :)
Moja pierwsza propozycja to na kotka. Mam nadzieję, że chociaż trochę podobnie mi wyszło :)
No to enjoy! Mam nadzieję, że jeśli wybieracie się na tego typu imprezę, to podsunęłam Wam całkiem fajny pomysł na ucharakteryzowanie się bez specjalnego stroju, tylko za pomocą podstawowych kosmetyków do makijażu. Specjalnie taka wersja minimalistyczna nawet bez sztucznych rzęs, by każdy mógł ją wykonać :)
Tym razem coś makijażowego beze mnie w roli głównej i w postaci mini tutorialu. Niestety nagrywane było na mega spontanie, bez większego przygotowania kamery; w zwiazku z tym jak i kadrowanie tak i oświetlenie na filmiku jest kiepskie, więc proszę o wyrozumiałość :)
Co do samego makijażu to jest to wersja bardzo klasyczna i wbrew pozorom bardzo łatwa do wykonania przy odrobinie praktyki i znajomości swoich oczu. Dlatego zachęcam do próbowania na sobie, bo warto, czemu? * bo jest to bardzo klasyczny i uniwersalny makijaż, który wpasuje się dokładnie na każdą okazję, mniej lub bardziej formalną, nawet do szkoły lub pracy. * pasuje dosłownie każdemu; bez względu na tonację skóry i kolor oczu * jest to makijaż glamour czyli jeden z tych co najpiękniej podkreśla naszą urodę
W tym przypadku jedynym wyzwaniem dla makijażu było skorygowanie ust, które są niesymetryczne (górna dużo węższa, wg właścicielki całkowity jej brak ;). Dlatego moim zadaniem było sprawić by wydawały sie rowne, bardziej ponętne i nieco większe. Jako, że klientka do takich ust nie przywykła, to uznała je za "dziwne" mówiąc delikatnie, a dosadniej to nie podobały się jej po prostu, ale my obiektywnie wiemy, że usteczka te w takim makijażu wyglądają zacnie, jak należy, prawda? :)
Wiem, że na zdjęciach widać mocne błyszczenie skóry, ale Gośce nie odpowiada photoshopowy efekt z mocnym kryciem i wrażeniem "maski", więc twarz nie została przypudrowiona.
Kosmetyki użyte w tutorialu do wykonania tego makijażu:
- podkład Borjouis Flower Perfection, odcień 54
- kamuflarz Catrice, odcień Rose gold [jakoś tak]
- cienie z palet Sleek: Vintage Romance i Au naturel
- kredka L'oreal Color Riche
- tusz Wibo Extreme Lashes
- konturówka Catrice, Fire on the roof
- szminka Catrice Ultimate Shine, odcień 210 Kiss Kiss Hibiskiss
- bronzer i rozświetlacz Contour Kit ze Sleeka, odcień light
Na dzisiaj to wszystko ;) Podoba się ? Pozdrawiam,
Dzisiaj kolejna porcja odsłaniająca moją pracę od kuchni, a także jej efekty. Tyle się tego na codzień dzieje, że mam problem w regularnym odnotowywaniu tego na blogu, a nawet i fejsie, ale co nieco można zobaczyć. Tutaj jak widać mam zaległości nawet z wakacji jeszcze, kiedy to między innymi pracowałam w Warszawie, albo w Świnoujściu kręcąc spoty z Andrzejem Nejmanem. A także ze współpracy z Zaremba International Academy, której szefową i główną fryzjerką prowadzącą to szkolenie, a także właścicielką tej słynnej grupy fryzjerskiej jest jedyna do tej pory polska Mistrzyni Świata w fryzjerstwie Joanna Zaremba :) To była przyjemność móc dla niej pracować. Co do spotów reklamowych dla składówwęgla.pl to kwestia całej kampanii reklamowej na okres 1.5 roku. W związku z tym co jakiś czas jadę realizować nowe zlecenie z tym związane, kolejne już za 2 dni, bo spoty są robione na bieżąco na pewne konkretne okoliczności, jak święta, wakacje,zimę, konkursy, itd., które potem są emitowane w TVP 1 i 2 głównie pomiędzy Wiadomościami, ale także w trakcie ramówki dziennej :) To dość spory projekt, wbrew pozorom całkiem duże przedsięwzięcie za kolosalną kasę, bo cała kampania warta kilka milionów, ale o tym nie chcę i nie mogę mówić :)
Oto mini relacja z tych zleceń, trochę zza kulis w postaci filmu:
Takie cudowne ciemne, kasztanowe włosy z fioletowym refleksem chętnie sobie zaserwuję przy najbliższej koloracji, ............ która może wydarzyć się dopiero za jakieś 10 lat :D
Tutaj w Warszawie, a bardziej pod nią, w luksusowym hotelu Ossa kręcąc z A. Nejmanem. Okropna gorącz, z 40 stopni, pot spływał niemiłosiernie, a ja musiałam utrzymać makijaż w nienagannym stanie. Taka moja rola, a by się każdemu wydawało, że jak facet to po co tam ja :)
2 tyg. później w Świnoujściu realizując kolejną reklamówkę...
Ah te poświęcenia dla dobra produkcji :D
Poprawki, popraweczki ;)
Czasem relaks na planie i mi się należy :) A tak na poważnie, to robię zawsze nie tylko za wizażystkę, ale także za statystkę, w tym przypadku do ustawiania kadru na mnie. Wiadomo, aktor musi przyjśc już na gotowe :)
Kolejny spot kręciliśmy w czwartek, tym razem w samym sercu stolicy, a konkretniej w Teatrze Kwadrat.
A tutaj mamy garderobę i stanowiska m.in Pawła Małaszyńskiego i Marty Żmudy-Trzebiatowskiej :)
Mój secik.
Cóż... ostatecznie wygryzłam Nejmana haha. Mój ziomek węgielek ;)
No na deskach teatru profesjonalnego to mnie jeszcze nie widzieli, ale wszystko przede mną :D
I na dzisiaj to tyle mam Wam do przekazania. Chociaż w poczekalni mam mnóstwo makijaży i backstagey z pracy, ale nie wiem kiedy i czy w ogóle je upublikuje, bo ile można. A też nie wiem, czy kogokolwiek interesują takie wpisy. Pozdrawiam, Emilia Cecylia
